Home New Model Portfolio Model Portfolio Acting Portfolio
Singing Portfolio Miss Commonwealth Hip Hop Video Fashion Show
Television Bollywood 1 Bollywood 2 Bollywood 3
Press Magazines Colours Sunflowers
Polish Text Links Beauty Pageants Anti Size Zero
Model Video Dance Video About Me Art Gallery
Mrs World UK 2007 Multi Talented Star Childrens Contact
Ordering

Kolory Marzen


Mala, drewniana altanka w ogrodku przy Poynton Road z pozoru niczym nie wyroznia sie z szeregow innych. Tymczasem to wlasnie tu kazdego dnia powstaja obrazy, ktore maja nie tylko cieszyc ludzkie oczy ale rowniez dawac szczescie….
W pachnacej drewnem i kanwa pracowni Doroty Lopatynskiej de Slepowron,gdzie ze scian wylozonych bialym materialem gosciom przyglada sie dwanascie znakow zodiaku i innych magicznych symboli,juz od progu czuc pozytwna energie. Mnostwo malych,bajecznie kolorowych obrazow, na ktorych za kazdym spojrzeniem odkrywa sie cos nowego, nadaje zas pomieszczeniu swoistego rodzaju cieplo.



-Rzeczywiscie jest w nich cos niezyklego -mowi artystka pokazujac reka malunek przypominajacy oko -Angielska lekarka ktora kupila ode mnie bardzo podobny obraz i zawiesila w swoim gabinecie,po kilku dniach zadzwonila mowiac, ze odkad go ma, lepiej uklada jej sie w zyciu osobistym, a na dodatek dostala podwyzke.
Czy to naprawde mozliwe,ze plotno pokryte farba az tak moze odmienic zycie ? Dorota Lopatynska de Slepowron twierdzi, ze tak.
-To datego,ze w kazdym z nich ukryte jest mnostwo znakow i ukrytych znaczen,ktore niosa pozytwna energie. Ale bynajmniej nie jest to czarna magia, bo wywodze sie z katolickiej rodziny tylko dobre znaki,ktore towarzysza ludzkosci juz od wiekow. Ja odkrylam je podczas kilkuletniego pobytu w Indiach,studiujac ksiazki o starozytnym Egipcie i cwiczac joge.



I rzeczywiscie. Na je obrazach mozna odnalezc motywy zaczerpniete z kultu boga Horusa, egipska pszczole-symbol ciezkiej pracy prowadzacej do sukcesu, symbole in i jang, ktore powstal caly Wszechswiat, czy dwa kolka ze strzalkami symbolizujace kobiete i mezczyzne, Sa tez obrazy na ktore malarka uwiecznila np. Wakacje na Corfu,czy siebie z mezem i przyjaciolmi tanczacymi na plazy.Nie sa to realistyczne,ale plotna pelne metaphor, na ktorych kazdy kolory kazdy element ma swoje znaczenie.



-Najbardziej lubie blekit,bo przypomina mi niebo i morze oraz kolor pomaranczowy,bo daje mi sily. Unikam raczej ciemnych kolorow,bo one czasem niosa za soba zle emocje- zamysla sie pani Dorota.-A ja raczej jestem optymistka i wiem,ze nawet gdy jest zle nie mozna sie podawac. I to sam probuje powiedziec moimi obrazami.Co ciewkawsze zauwazylam,ze bardzo czesto kupuja je ludzie o pokrewnych duszach do mojej. Sa to zazwyczaj osoby lagodne cieple, cierpliwe i wierzace w to, ze tylko zyjac dobrze mozna zasluzyc sobie na cos dobrego - dodaje.
Ja sama inspiruje i fascynuje tworczosc austriackiego malarza Gustawa Klimta.
-Zachwycam sie zlotym i srebnym kolorem na jego obrazach,tym,ze emituje z nich mnostwo milosci i niewiarygodna ilosc ciepla- mowi malarka.-Kiedys ktos dostrzeg cos podobnego w moich pracach. To bylo bardzo mile,choc wiem , ze naszych obrazow nie mozna porownywac.



Choc artystka nie chce porownywac sie z zadnymi slawami, podobnie jak najwieksi swiatowi malarze, nad niektorymi obrazami pracuje nawet po osiem czy dziewiec miesiecy, po okolo szesc a nawet osiem godz na dobe. Perfekcyjnie stara sie sie dopracowac kazdy sczegol, bo w sztuce wspolczesnej drazni ja brak dbalosci o detale.
-To,, niedopracowane" widac nawet w niektorych pracach prezentowanych w galerii Tate Modern - delikatnie krytykuje.- Mimo wszystko mam cichutka nadzeje, ze kiedys tam zawisna tam i moje obrazy…….

Katarzyna Kopacz





Sloneczniki to slonce,
spelnienie marzen...

Tyle nas juz mieszka w Londynie. Kazdy nosi w sobie przezycia, niezwykle historie, czasem caly wlasny swiat. Wystarczy zapytac, a stajesz przed czyms niespotykanym i nowym.



Dorote Lopatynska de Slepowron moglem wlasciwie spotkac przed wielu laty w Sopocie. Kto wie moze mijalismy sie na ulicy. W galerii BWA wykladalem o sztuce, a ona w niedalekim Sopockim Domu Kultury zjawiala sie na prowadzone tam lekcje rysunku. Duzo pózniej, dwa lata temu, moglismy sie spotkac na Southfields, na jej wystawie w mojej lokalnej bibliotece. Mieszkala wtedy za rogiem. Ale o istnieniu Doroty i jej obrazów dowiedzialem sie dopiero kilka dni temu. Na spotkanie musialem jechac daleko, az na drugi koniec Londynu. Ze swym mezem Hindusem, doskonale mówiacym po polsku inzynierem, doktorem wydzialu Okretownictwa Politechniki w Gdansku, przeniesli sie niedawno na pólnoc, do dalekiego Tottenham. Nie zaluje wyprawy. Serdecznie przyjety wysluchalem ich niezwyklej historii i zobaczylem intrygujace, niesamowite obrazy. Komentowane przez pania Dorote otworzyly przede mna niezwykly, poetycki swiat kosmicznych wizji i tajemnic. W jednym tekscie pewno tego nie zmieszcze. Zreszta posluchajcie sami, opowiada Dorota Lopatynska de Slepowron, ja próbuje nadazac i jak najwierniej zapisywac jej slowa:



„Opowiem na czym polegaja moje obrazy”

Sa w nich sa ukryte znaki i symbole. Maja w sobie moc, zakodowana pozytywna energie. Kazdy emituje sile, jest jak talizman, przynosi szczescie, radosc, chroni.
Pewna Angielka, która kupila u mnie obraz powiedziala mi, ze przyniósl jej szczescie. Znalazla lepsza prace. Te mniejsze obrazy-talizmany sprzedaje po 20 funtów. Mam rózne. Ten to „Oko Horasa”, egipskiego boga, daje protekcje. Horas to Swietlna Istota. Uzylam tu duzo zlota, zeby podkreslic waznosc tego obrazu. Gustaw Klimt jest inspiratorem zlotego koloru. Bardzo lubie jego obraz „Pocalunek”, poniewaz prezentuje cieplo.
Tutaj znów przedstawilam rózne znaki zodiaku, a tu „Czterolistna koniczyna”. Namalowalam ja z czterech serc. Oznacza cztery elementy. Przynosi szczescie i radosc. A to „Tik-Taki” – zielony duch, opiekun. Duzo rozmawiam z róznymi ludzmi, a potem to maluje.


Mam tez duze, bardzo skomplikowane obrazy. Ich malowanie zajmuje duzo czasu, czasem kolo miesiaca. Przekazuje w nich wiedze, jaka dostalam od innych. Uzywam wielu znaków i symboli. Widzialam wiele rzeczy, podrózowalam, poznalam inne kultury, nauczylam sie nie osadzac innych.
Teraz jest nowy wiek. Wielu rzeczy ludzie jeszcze nie rozumieja, nie potrafia pojac. W swoich obrazach, takich jak „Róza albo Tajemnice Vicca”, „Fairyland” czy „Brama do Boga” próbuje te tajemnice tlumaczyc. O tym trzeba by oddzielnie opowiedziec.

Maluje od dziecka

Pierwszym moim inspiratorem byl obraz „Gwiazda” Edgara Degasa. Kiedy bylam mala, chodzilam do Domu Kultury w Sopocie i uczylam sie malowac. I wlasnie reprodukcja tego obrazu wisiala tam na scianie. Zawsze zatrzymywalam sie przed nia, patrzylam i zastanawialam sie jak on zostal namalowany. Taki piekny, jak labedz na niebieskim tle. Emitowal miloscia i cieplem. Marzylam, aby namalowac cos tak pieknego. Osoba, która tam uczyla juz wtedy zauwazyla, ze moje obrazy zawsze sa pelne ciepla. Na przyklad jak trzeba bylo namalowac wazon, to mnie nie wystarczalo to i musialam jeszcze namalowac w wazonie kwiaty. A wszystko bardzo dopracowane.
Jeszcze wczesniej, kiedy zostawalam z babcia, dawala mi kredki i ksiazki do kolorowania i miala spokój, bo cale godziny tylko rysowalam. W szkole lubilam biologie, chemie, ale najbardziej chyba zajecia plastyczne. Bralam udzial w konkursach i wygrywalam wszystkie nagrody. Juz wtedy bylam artystka, ale nie dostalam sie do liceum plastycznego. Moze dlatego, ze mój ojciec byl dzialaczem „Solidarnosci”.
Martwilam sie wtedy, czy mój talent nie bedzie zmarnowany? Czy bedzie wykorzystany? W szkole bylam przeciez inspiracja dla wielu ludzi. Projektowalam swoje ubrania. Kolezanki nasladowaly to, co nosilam. Nie moglam tego wszystkiego tak zostawic.
Wtedy poznalam mojego przyszlego meza, urodzila sie Marta, maz zrobil doktorat i pojechalismy do Indii. Do Goa.

Goa to raj

Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

To bajeczne miejsce na ziemi, przepiekne plaze. Maz pracowal w instytucie, ja pracowalam jako modelka i bylam sensacja. Wszyscy byli dla nas niezwykle goscinni, otwarci i serdeczni. Codziennie bylismy gdzies zapraszani.
Ale nie wszystko na Goa bylo wspaniale. Byly okropne komary i woda nie byla czysta. Nasza córka zaczela strasznie chorowac. W koncu po trzech i pól roku postanowilismy wrócic do Polski. Byl rok 1989 i wszystko sie tam zmienialo. W Gdansku powstala szkola angielskiego i zaczelismy tam uczyc. Robilismy tez podswietlane reklamy. Wszystko recznie wycinane. Plotera wtedy jeszcze nie mialam. Bylo duze zapotrzebowanie, bo powstawaly nowe firmy, a ze mialam talent, ludziom sie moje rzeczy podobaly. Zostaly zaakceptowane przez urzad miasta w Gdansku. Biznes rósl. Ale nie wszystko bylo dobrze.


Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Najgorszy w Polsce byl rasizm. Nie milo do tego wracac. Chcialoby sie zapomniec, ale po pieciu latach trzeba bylo z Polski wyjechac. Marcie, naszej córce, darto w szkole zeszyty; jej wychowawczyni powiedziala mezowi, zeby nie przychodzil po nia do szkoly, bo wzbudza sensacje. Nie mozna bylo pójsc na spacer do parku, zeby nie obrzucano nas najgorszymi slowami. Prawie juz nie pracowalam nad reklama, bo ciagle trzeba bylo chodzic na policje. Dostawalismy anonimowe listy z grozbami, ze porwa albo zabija nasza Marte. Potluczono nasze reklamy, w domu wybili szybe, ktos wrzucil butelke z cuchnacym plynem. To byl mój kraj. Boli, kiedy cos takiego cie spotka.


Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

W 1995 roku wyjechalismy do Londynu

Zamieszkalismy na poczatku w Southfields, kolo Wimbledonu. Spokojne, mile miejsce. Tam duzo sie uczylam. Zrobilam rózne kursy IT, m.in desktop publishing z najlepszymi ocenami. W tym czasie rozwinelam tez swoje zdolnosci artystyczne. Nauczyciel zwrócil uwage na mój talent, bo kiedy mielismy za zadanie zrobienie ksiazki, to do swojej, „ABC” dla dzieci uzylam 26 obrazków, które sama namalowalam, a potem zeskanowalam. Zreszta juz wczesniej sama myszka robilam bardzo skomplikowane rysunki i kiedy pokazalam nauczycielowi bardzo sie dziwil jak to w ogóle mozliwe. Wtedy, w 2003 roku, zdecydowalam sie malowac na kanwie. Tam powstaly moje pierwsze wazne obrazy. Niektóre pokazalam w bibliotece w Southfields. Pisaly o mnie gazety.
Teraz maluje tu, na Tottenham. Mam swoje wlasne male studio w ogrodzie. Zasadzilam polskie sloneczniki. Sloneczniki to slonce, spelnienie marzen. Wokolo tu mase róznych, bardzo ciekawych ludzi. Okazja do ciekawych rozmów. Mysle tez o innych rzeczach. Planuje kolekcje wieczorowych strojów w stylu sredniowiecznym. Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze okazja o tym porozmawiac.
- I ja mam taka nadzieje. Dziekuje za rozmowe.

Andrzej Maria Borkowski





Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Bollywood po polsku

Co laczy film „Cheene Kum” oraz dwie inne bollywoodzkie superprodukcje, których tytuly na razie owiane sa tajemnica, z Polska? Blond pieknosc znad Wisly – Dorota Lopatynska de Slepowron. Polska malarka, projektantka mody, a ostatnio równiez aktorka, która zaczela podbijac serca hinduskich widzów.

Poniedzialek 4 wrzesnia. Tuz po 8 rano przy Speakers Corner w Hyde Parku pojawiaja sie samochody ekipy pracujacej przy produkcji filmu Cheeme Kuhn. Operatorzy kamer, dzwiekowcy i producenci leniwie zabieraja sie do pracy. Trzy godziny pózniej praca nadal posuwa sie w zólwim tempie. Ale tym nikt sie nie przejmuje. To w bollywoodzkich firmach typowe. Mimo ze w Indiach w produkcje filmowa zaangazowanych jest blisko 2,5 miliona ludzi a rocznie produkuje sie ponad tysiac filmów, Hindusi nigdy sie nie spiesza. Co ciekawe, nawet najdrozsze produkcje rzadko maja jakis precyzyjny scenariusz. Znany jest zazwyczaj tylko glówny watek. Poboczne zas sceny i epizody kreowane sa niejako na miejscu, podczas realizowania zdjec.
– Rzadko wiemy, co dokladnie wydarzy sie na planie kolejnego dnia – opowiada Dorota Lopatynska de Slepowron, Polka zauwazona przez bollywodzki przemysl filmowy. – Ten rodzaj filmów zawsze owiany jest wielka tajemnica, a sami aktorzy czesto nie znaja nawet tytulu produkcji, w której biora udzial.
Mimo ze pani Dorota spedza czasem na planie po kilkanascie godzin dziennie, posilajac sie „na szybko” czekoladowymi batonikami czy przynoszona przez producentke kawa z McDonalds’a, nigdy sie nie skarzy. Udzial w wielkich bollywoodzkich produkcjach traktuje jako wyróznienie. W Indiach bowiem wiekszosc aktorów i aktorek traktowana jest jak bóstwa.
– Na plan dowozeni sa tylko na konkretne sceny. Z niektórymi trudno nawet porozmawiac, bo dopuszczaja do siebie tylko wybranych – mówi Dorota Lopatynska de Slepowron.
Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress
Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Ona sama ma jednak sporo szczescia.
W albumie, w którym dokumentuje swoje zawodowe osiagniecia, mozna zobaczyc jej zdjecia z najwiekszymi. Na przyklad Amitabh’em Bachchanem, najznamienitszym gwiazdorem Bollywood, który przez Hindusów uwielbiany jest do tego stopnia, ze gdy chorowal, kilka razy dziennie ukazywaly sie specjalne wydania gazet informujace o jego stanie zdrowia. Pod szpitalem stal zas tlum modlacy sie o jego zdrowie.
Dla hinduskich aktorów spotkanie z Polka takze jest ciekawym doswiadczeniem. W bollywoodzkich superprodukcjach rzadko bowiem pojawiaja sie biali aktorzy. Tym bardziej tacy, którzy znaja i rozumieja hinduska kulture. Z tym pani Dorota znakomicie sobie jednak radzi. Jej maz – Tony urodzil sie w Indiach, ona sama takze przez trzy lata mieszkala i pracowala jako modelka w Goa, którego piekne plaze wspomina do dzis.

Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress
Dorota w Hyde Parku
z Amitabh Bachchan
Dorota w Brittania International Hotel
z Sanjay Dutt
Dorota w Brittania Hotel
z Indyjskim aktorem

– Z aktorami, z którymi gram, szybko znajduje wspólny jezyk – stwierdza.
To glównie indyjskie doswiadczenia pozwolily jej trafic do bollywoodzkich filmów. Nie bez znaczenia bylo takze to, ze wczesniej udalo jej sie zaistniec w Londynie m.in. jako malarka i projektantka sredniowiecznych strojów. Do bollywoodzkich filmów agencje artystyczne wybieraja bowiem ludzi, dla których wejscie do artystycznego swiata i wczucie sie w niecodzienny klimat nie jest niczym nowym. A zrozumiec bollywoodzkie filmy, które sa jak egzotyczna mieszanka przypraw, wcale nie jest latwo.

Akcja zwykle opiera sie bowiem na tradycyjnych melodramatycznych schematach, które w Polsce i Europie dawno juz zostaly wysmiane.

Na przyklad milosc od pierwszego wejrzenia, gniew rodziców, powroty po latach, dramatyczne zwroty akcji, czy szczesliwe zbiegi okolicznosci.
Ta stylistyka nie przeszkadza pani Dorocie. Wrecz przeciwnie. W takich produkcjach czuje sie wyjatkowo dobrze. Tym bardziej, ze kazdy film z jej udzialem ma okazje zobaczyc okolo 2-miliardowa publicznosc.
– To bardzo piekne filmy. Sa kolorowe i pelne zycia. Poza tym takiej publicznosci nie ma nawet zadna z hollywoodzkich produkcji – podkresla – Urzeka mnie w nich równiez muzyka i taniec – dodaje.

Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Amitabh Bachchan z Tabu
Hashmi w Hyde Parku na planie
filmowym "Cheeni Kum"
Amitabh Bachchan w
Kensington na planie
filmowym "Cheeni Kum"
Amitabh Bachchan z Tabu
Hashmi w Hyde Parku na planie
filmowym "Cheeni Kum"

I rzeczywiscie. Taniec i spiew odgrywaja w filmach indyjskich szczególna role. Piosenki z filmów – jest ich zazwyczaj piec lub szesc, a kazda trwa po okolo piec minut – nadawane sa w Indiach na okraglo najczesciej juz na miesiace przed premiera. Czesto od ich sukcesu zalezy potem powodzenie samego filmu. Co ciekawe, gwiazdy tych filmów tancza, ale nie spiewaja. Glosu w piosenkach uzyczaja im slynni piosenkarze.
Ale Dorota Lopatynska de Slepowron gra w bollywoodzkich filmach nie tylko dlatego, ze sama jest ich milosniczka. Nie robi tego takze tylko dla slawy. Jej udzial w nich to takze swoistego rodzaju prezent dla jej meza. Tony, który pochodzi z Indii traktuje bowiem zajecie swojej zony jako duze wyróznienie.
– Ludzie w Indiach traktuja aktorów naprawde jak bogów a Dorotka moze z nimi nie tylko zagrac, ale takze z nimi porozmawiac – mówi. – Jestem z niej dumny, bo udalo jej sie dostac do tych filmów tylko wlasna, ciezka praca, a na dodatek bez zadnej szkoly filmowej – dodaje.

Niewykluczone, ze pani Dorota odwazy sie na pójscie do takiej szkoly.

Poniewaz propozycje – nie tylko te z Bollywood – caly czas splywaja, a producenci zachecaja ja do zrobienia tego kroku, coraz czesciej zastanawia sie nad powrotem do „szkolnej lawki”. Fakt, ze nie jest zawodowa aktorka ani agencji dla której pracuje, ani producentom filmowym wcale nie przeszkadza. Dla nich liczy sie przede wszystkim jej gotowosc do pracy i to, ze nawet w przy setnej powtórce jednego ujecia wcale nie narzeka. Wrecz przeciwnie; swoim optymizmem zaraza reszte aktorów i statystów, którzy praca na bollywoodzkim planie filmowym, gdzie dla mniej znaczacych aktorów czesto nie ma nawet przyczepy do przebrania sie, sa czesto bardzo zmeczeni.
– Dzielnie znosi wszystkie niedogodnosci i jest naprawde dobra w tym, co robi –chwali ja Zoe Jamieson – Smith, dyrektorka XZX Entertainment. – Dlatego tak chetnie zapraszamy ja do filmów.
Choc na razie pani Dorota nie gra glównych ról swoja prace i tak uwaza za sukces. Epizody czesto otwieraja droge do dalszej kariery i kolejnych filmów. Sa takze okazja do zawarcia bardzo interesujacych znajomosci i zdobycia dalszych kontaktów.

Dzieki swoim doswiadczeniom filmowym pani Dorota trafila juz do kilku programów telewizyjnych, m.in. „40 seconds of fame” w BBC4 czy „How to look good naked” w Channel 4.
– Wbrew nazwie program nie mial jednak nic wspólnego z nagoscia – zastrzega. – To program o tym, jak pokochac swoje cialo niezaleznie od tego jaki nosi sie rozmiar. Ma leczyc kompleksy bohaterek programu, które moga porównac sie do innych kobiet, których ksztalty takze nie sa idealne, a mimo wszystko akceptuja siebie takimi jakie sa – opowiada Dorota Lopatynska de Slepowron.


Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress
Dorota w Kensington
na planie filmowym "Cheeni Kum"
Dorota z direktorem kastingu
Zoe Jamieson-Smith
Dorota w towarzystwie
Amitabh Bachchan

Choc ona sama nigdy kompleksów nie miala, ten program takze bardzo jej pomógl.
– Aktorsko nie bylo to latwe zadanie. Wystapic przed ogromna widownia Channel 4 w samej tylko bieliznie, wymaga sporo odwagi – mówi.
Zapewne o wystapienie w takim stroju na planie bollywoodzkiego filmu pani Dorota nie zostanie poproszona. Jakkolwiek przed trzema laty zniesiono zakaz calowania sie przed kamera, to nagosc i erotyka wciaz sa w tych filmach tematem tabu. Producenci czesto jednak staraja sie oszukac cenzure, dlatego mezczyzni tak czesto nosza przeswitujace koszule, zas aktorki wystepuja w strumieniach deszczu badz obmywane sa morskimi falami. W przecietnej produkcji z Bollywood nie ma takze przemocy. Z racji wielowiekowej tradycji Bollywood skazane jest na subtelnosc. Dlatego wiec filmy ukazuja najczesciej rodzinne perypetie i trudna milosc, która lamie rodzinna tradycje, narusza przyjete normy i prowadzi do tragicznych konfliktów i wyborów.
- Ja jednak kocham to kino – konczy Dorota Lopatynska de Slepowron.

Katarzyna Kopacz


Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress
Dorota w Kensington
na planie filmowym "Cheeni Kum"
Amitabh Bachchan w Hyde Parku Dorota z czlonkiem ekipy filmowej

Bollywood to gigant swiatowego kina. Rocznie produkuje sie tam prawie 1000 filmów pelnometrazowych (w USA – ok. 720 rocznie) w blisko 20 jezykach Indii. Kazdy oglada blisko dwumiliardowa publicznosc. W Indiach kazdego dnia do kin na bollywoodzkie filmy przychodzi 12 milionów widzów. Kazdy seans w kinie rozpoczyna sie obowiazkowym odegraniem hymnu narodowego Indii, podczas którego publicznosc powstaje z miejsc.




Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

Zdjecia z plazy do kalendarza w Goa, Indie 1987r




Modeling photos for calender at Goan beaches in India in 1987




Pierwsza Polka w Bollywood

Gdy przyjezdza na plan filmowy, najczesciej nie wie, kogo zagra

Dorote Lopatynska de Slepowron Polacy znaja z reklamy kosmetykow Dove. Stoi w rzedzie kobiet, ktore akceptuja swoje cialo niezaleznie od rozmiaru, Jaki nosza.
-Mam nadzieje, ze pomoglysmy wielu kobietom pozbyc sie kompleksow-mowi Dorota. -A to dzieki porownaniu sie z innymi, czyli nami, ktorych ksztalty tez nie sa idealne.
Filmy , w ktorych gra, owiane sa tajemnica
Ale wystepy w reklamie to nie najwieksze osiagniecie 40-letniej Doroty. Chociaz zawodowo zajmuje sie projektowaniem strojow sredniowiecznych, od dziecka marzyla o zostaniu aktorka. W Polsce kilkanascie lat temu poznala przyszlego meza Tony’ego, Hindusa. Wyjechala z nim do Indii, gdzie przez trzy lata mieszkala i pracowala jako modelka. Znajomosc hinduskich obyczajow zaowocowala pare lat pozniej, gdy przeniesli sie do Londynu…
To tu Dorota postanowila zrealizowac swe marzenia z dziecinstwa. Przygotowala zatem swoje portfolio i zaczela nosic od agencji do agencji. Po kilku miesiacach umowiono ja na spotkanie z… producentem bollywoodzkiego filmu. Szukal bialej statystki, co bardzo rzadko sie zdarza w indyjskich superprodukcjach. Od razu wyczul, ze Dorota zna i rozumie kulture Hindusow. Zaproponowal jej wspolprace.
- To naprawde wielkie wyroznienie, Dorota gra w indyjskich filmach - podkresla Tony. Jestem bardzo dumny. Zreszta moja rodzina w Indiach jej kibicuje!
Dorota : -W Londynie zdjecia najczesciej krecone sa w Hyde Parku, gdyz tylko on wielkoscia zblizony jest ogromnych hal bollywoodzkiego przemyslu. Zaplanowane na dziewiata rano zdjecia rozpoczynaja sie dopiero po poludniu. Hindusi nigdzie sie nie spiesza, choc produkuja rocznie tysiac filmow!
Hinduskie produkcje zazwyczaj owiane sa wielka tajemnica. Bywa, ze sami aktorzy nie znaja nawet tytulu filmu, w ktorym graja. Co tam tytul! Jak rzadko wiem wczesniej, co bede musiala robic na planie - smieje sie Dorota. -To czysta improwizacja. Raz producent kaze po prostu przechodzic przed kamera , innym razem tanczyc albo stawia mnie w kasynie w roli krupiera.
Przed szpitalem tlum modlil sie o jego zdrowie
Dorota: - ale mnie sie podoba. I nie tylko dlatego, ze kazdy film z udzialem moze zobaczyc nawet 2 miliardy osob! Akcja bollywodzkich filmow opiera sie na lekcewazonych juz na Zachodzie schematach melodramatycznych. Najczesciej to milosc od pierwszego wejrzenia, powroty po latach, mezalians, gniew rodzicow czy szczesliwy zbieg okolcznosci. To wyjatkowo malownicze filmy, przepelnione miloscia, muzyka i tancem i, co nalezy podkreslic, nie ma w nich przemocy. Zreszta kazdy kto widzial wyswietlony w Polsce obraz Czasem slonce, czasem deszcz, przyzna mi racje.
Jak sie kreci w Bollywood? Dorota chetnie zdradza kulisy : Hinduscy aktorzy traktowani sa jak bogowie. To najbogatsi ludzie w Indiach. Mieszkaja w palacach. Na plan filmowy dowozeni sa tylko na konkretne sceny, z niektorymi z nich nawet trudno porozmawiac. Do siebie dopuszczaja tylko wybranych. Dorocie udalo sie jednak porozmawiac, a nawet sfotografowac z aktorem Amitabhiem Bachchanem. - Hindusi kochaja go tak mocno, ze kiedy chorowal, kilka razy dziennie ukazywaly sie specjalne wydania gazet, informujace o jego stanie zdrowia, a pod szpitalem tlum ludzi modlil sie o jego zdrowie.
Dorota nie moze oczywiscie liczyc na takie uwielbienie, ale…
- Jestesmy bardzo zadowoleni z jej pracy – powiedzala ZnG Zoe Jamieson-Smith, producent XZX Entertainment. - Stad czesto zapraszamy ja do wspolpracy.
Na role swojego zycia Dorota jeszcze czeka. Ale, znajac jej upor w dazeniu do celu, nie watpimy, ze szybko ja znajdzie.

Dominika Jaskowiak




POLKA GRA W BOLLYWOODZKICH MEGAPRODUKCJACH
Hindusi wypatrzyli ja w Londynie
Maz Hindus jest dumny, ze jego Dorotka trafila do kina

Blondwlosa, blekitnooka Dorota zachwycaja sie cale Indie. Polka zagrala w kilku filmach wyprodukowanych w Bollywood, w hinduskiej filmowej Fabryce Snów. Teraz sypnely sie propozycje z telewizji brytyjskiej. Bo Dorota Lopatynska de Slepowron (40 l.) na co dzien ze swoim mezem Hindusem i córka mieszka w Londynie.

- Czy to pana zone widzielismy w telewizji? - sasiedzi zaczepiaja Atonu Pala (51 l.), meza Doroty. Dumny jak paw odpowiada:
- Tak, to moja Dorotka.


Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress

W pól roku zagrala w trzech filmach. Za kazdym razem ogladalo ja kilka milionów widzów, bo w Indiach na kazdy film przychodza tlumy.
Jedna strzala Amora
Dorota Lopatynska de Slepowron zawsze marzyla, by zostac artystka, ale zamiast do szkoly plastycznej trafila do kolejowej. Pewnego dnia pobiegla odwiedzic tate, wykladowce na Politechnice Gdanskiej. Tam spotkala swojego przyszlego meza, doktoranta Atonu, Hindusa. Jedno spojrzenie, jedna strzala Amora i nie mogli oderwac od siebie oczu.

W 1983 roku byl slub, szybko urodzila sie ich córka Marta. Jada do Indii. Atonu jest dyrektorem Instytutu Okretowego, Dorota trafia na okladke kalendarza. Taka biala skóra, blond wlosy. Hindusi ubóstwiali ja.

- Zylo sie nam jak w raju, ale Marta ciagle chorowala. Wrócilismy do Gdanska - opowiada pani Dorota.
Za to, ze zwiazala sie z kolorowym, ludzie uprzykrzali jej zycie.
- Wyzywano od k... Ktos wrzucil butelke z benzyna do mieszkania. To bylo pieklo - kwituje.
Hindusi zakochali sie
Wyjechali do Londynu. Atonu zostal tlumaczem, Dorota chciala byc modelka, nie wyszlo. Zajela sie domem I nauka. W wolnych chwilach malowala obrazy, sprzedawala je.

Kiedy jej córka (23 l.) postanowila spróbowac sil jako modelka, Dorota chodzila z nia na castingi. I wtedy to na nia zwrócono uwage.
- Nie wiem, czy chodzilo o moja urode. Jedna z pracownic agencji miala kontakty w Bollywood - opowiada pani Dorota. - Kogos szukali, zaproponowala mnie.
Hindusi zakochali sie w niej i po pierwszej roli w filmie pt. "Mniej cukru", który krecono w Londynie, dano jej kolejne.
Jak bohater narodowy
Od maja zeszlego roku zagrala w trzech filmach, razem z Amitabhem Bachchanem. To hinduski megagwiazdor. - Gram Europejki, przewodniczke, krupierke w kasynie. Drobne role - mówi skromnie pani Dorota.
- Drobne?! Ktos, kto gra w hinduskim filmie, jest jak bohater narodowy. Moi dziadkowie w Indiach wszystkim znajomym opowiadaja, ze ich synowa jest na srebrnym ekranie - mówi Marta, córka Doroty.
Dorota (nie zdradza, ile zarabia, mówi, ze "srednio") podkresla, ze pieniadze nie sa najwazniejsze.
- Ta praca to przyjemnosc. Na planie wszystko swietnie zorganizowane, stoly z jedzeniem uginaja sie, a wizazysta, fryzjer tylko czekaja na skinienie - opowiada. - Bollywood to swiatlo, kolor, radosc, zycie. To sprawia, ze chce mi sie zyc - dodaje.
Chce mi sie zyc
Dzieki bollywoodzkim filmom pojawily sie inne propozycje. We wrzesniu Polka zagrala w brytyjskim filmie, piec razy zapraszano ja do telewizji. Zagrala w dwóch reklamach, wlasnie emitowana jest kolejna - gumy do zucia - z jej udzialem. W poniedzialek rozpocznie sie wystawa zaprojektowanych przez nia sredniowiecznych strojów. - Jak dziwnie toczy sie to zycie. W Indiach, gdzie bylam na okladkach, nikt mnie nie zauwazyl. Dopiero tu, na obczyznie, w Londynie znalezli mnie Hindusi - smieje sie pani Dorota.

autor: Iwona Havranek

Goa, Indie
Goa, Indie
Plaza Bogmolo
Zachod slonca



Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress





Dorota Lopatynska de Slepowron | Model | Actress



The Polish Times article 
on Dorota Lopatynska de Slepowron about her Miss Commonwealth International titles



Piekno dla dobra wspólnego

28 wrzesnia odbedzie sie kolejna edycja Miss Commonwealth International. To jednak nie tylko konkurs pieknosci, ale i szeroko zakrojona akcja charytatywna. Po raz pierwszy w wyborach wezma udzial Polki. Maja one nadzieje uswiadomic ludziom, ze uroda moze isc w parze z madroscia.

Miss Commonwealth International Queen Dorota Lopatynska de Slepowron at fund-raising event for charity at Ramada Encore Hotel
W ciagu pierwszych dwóch lat dzialalnosci organizacja Miss Commonwealth zebrala 4 miliony funtów na cele charytatywne. Organizacja dzieli sie na kilka bloków, z których kazdy zajmuje sie inna problematyczna dziedzina. Kazda z uczestniczek wystepuje w swojej kategorii, w której jej zadaniem jest promowanie swiadomosci zwiazanej m.in. z ochrona srodowiska, glodujacymi w Afryce dziecmi, krzywdzonymi zwierzetami, wartosciami rodzinnymi i swiadomym macierzynstwem czy rozprzestrzeniajaca sie epidemia AIDS.
Aby wziac udzial w konkursie nie wystarczy byc piekna kobieta, ale i równiez wykazac sie rozlegla dzialalnoscia charytatywna. Kandydatki, które startuja w róznych przedzialach wiekowych, musza byc zaangazowane w akcje, majace na celu naglasnianie najbardziej nurtujacych teraz swiat problemów. Pieknosci startujace na przyklad z Afryki przez dluzszy czas udzielaly sie przy zbiórkach pieniedzy na glodujace dzieci ze swoich krajów - z duzym powodzeniem, jak zapewniaja organizatorzy.
Regeneracja i szczescie
Polska po raz pierwszy przystapi do konkursu. Dumnymi reprezentantkami naszego kraju, aczkolwiek kazda w swojej kategorii wiekowej, beda matka i córka - Dorota i Marta Lopatynskie de Slepowron. Obie intensywnie przygotowuja sie do startu, jako ze zapowiada sie spora konkurencja - razem z nimi startuje az 100 kandydatek. Poniewaz w czasie konkursu bedzie kilka wyjsc, w czasie których kandydatki zaprezentuja sie miedzy innymi w strojach wieczorowych, sportowych, narodowych i dziennych, obie panie bardzo zajete sa kwestia garderoby. Na szczescie nie jest to taki duzy problem - pani Dorota sama jest projektantka mody i to ona zaprojektowala stroje dla siebie i dla Marty.
- Sa oczywiscie bialo-czerwone, aczkolwiek odbiegaja krojem od tradycyjnych strojów narodowych. Marta w swojej sukience wyglada jak prawdziwy aniol - zachwyca sie pani Dorota, która jest takze uzdolniona malarka. W czasie gali Miss Commonwealth zlicytowanych zostanie kilka przedmiotów, wsród których znajda sie takze dwa obrazy namalowane przez nia. Nosza one tytuly "Tajemnicze Jajko" i "Teczowe Drzewo". Pierwszy przedstawia motyle i kolorowe jajko, które znajduje sie na murawie wyscielonej czterolistnymi koniczynami.
- Obraz przedstawia odrodzenie, regeneracje, dostatek w kazdej kulturze, nadzieje na przyszlosc, pokój i przyjazn ludzi na swiecie oraz niekonczace sie szczescie - objasnia pani Dorota. Glównym motywem drugiego obrazu jest kolorowe drzewo. - Jako ze nosze tytul Mrs Poland Environmental Queen of Friends of the Commonwealth - mówi pani Dorota. - Promuje sadzenie drzew w parkach i ogrodach. W zasadzie wszedzie, gdzie znalazloby sie na to miejsce. Wszystko to, aby zrekompensowac utrate lasów deszczowych - konczy.
Nadzieja na przyszlosc
Oprócz tego obie panie Lopatynskie de Slepowron wspomagaja schronisko dla zwierzat, które ma szanse utrzymac sie tylko dzieki dotacjom ludzi dobrej woli. Ostatnio zaniosly tam cale narecze reczników i dlugopisów - towarów deficytowych w tej placówce. - Sa to w koncu nasi przyjaciele na dobre i na zle - mówi pani Dorota o zwierzetach. Jej najwiekszym zmartwieniem jest jednak globalne ocieplenie, stad jej celem jest sadzenie drzew. Jak twierdzi, globalny wzrost temperatury to problem wszystkich ludzi, który moze miec dla nich nieodwracalne konsekwencje.
Ambicja Marty z kolei jest udowodnienie wszystkim, ze kobiety startujace w konkursach pieknosci moga pochwalic sie nie tylko uroda, ale i inteligencja. Marta czuje, ze jej powolaniem jest pomagac ludziom i zwierzetom. Wczesniej pracowala co prawda jako modelka i wystepowala miedzy innymi w konkursie Miss Polonia - jej marzeniem jest jednak praca w konsulacie, w którym moglaby wykorzystac swoje umiejetnosci lingwistyczne i pracowac blisko ludzi.
- Inspiracja dla mnie jest moja mama, która potrafi pieknie malowac i projektowac. Ponadto wystepuje ona w wielu programach telewizyjnych, a podziwiam ja za to, ze swoja prace traktuje niezwykle powaznie - mówi. Dla obu najwieksza nagroda, wyplywajaca ze zdobycia glównego tytulu w Miss Commonwealth International, bylaby mozliwosc udzielenia pomocy Domowi Dziecka w Gdansku.
- Dorota i Marta to niezwykle kobiety. Potrafia niesamowicie ciezko pracowac na sukces i z ogromna determinacja dazyc do celu. To kobiety nie tylko piekne, ale i obdarzone dobrym sercem - mówi glówny organizator Miss Commonwealth, Philip Prinslyn-Patrick.
Joanna Berendt
j.berendt@laif.co.uk

Miss Commonwealth International Queen Dorota Lopatynska de Slepowron at fund-raising event for charity at Ramada Encore Hotel






Home New Model Portfolio Model Portfolio Acting Portfolio
Singing Portfolio Miss Commonwealth Hip Hop Video Fashion Show
Television Bollywood 1 Bollywood 2 Bollywood 3
Press Magazines Colours Sunflowers
Polish Text Links Beauty Pageants Anti Size Zero
Model Video Dance Video About Me Art Gallery
Mrs World UK 2007 Multi Talented Star Childrens Contact
Ordering